Strona 2 z 7

rogatywka

PostNapisane: 25 wrz 2009, o 19:22
przez miki
Jako iż w teraźniejszych czasach nie wszystko da się kupić tanio...Mam takie pytanie nie słyszał ktoś o przerabianiu rogatywek ZHP na rogatywki Ułańsakie?słyszałem o takim czymś ,lecz nigdy nie widziałem czegoś takiego ,jeśli komuś coś wiadomo w tej sprawie proszę pisać!

PostNapisane: 26 wrz 2009, o 13:06
przez Iwan
Jeśli jacyś ułani nosili coś takiego, to chyba tylko kawaleria harcerska - i były to zwykłe rogatywki harcerskie.

Przeróbki tego typu są z góry skazane za niepowodzenie, szczególnie, że polową można dostać już za 70zł (i to całkiem ładnie zrobione).

PostNapisane: 26 wrz 2009, o 20:20
przez Ułan świętokrzyski
Podzielam opinię Iwana! 8KDH w Krakowie pod dowództwem rtm Mikołaja Reya nosiła chyba później takie przeróbki, które miały imitować miękkie rogatywki wz 1925. nie była to przeróbka bardzo zbliżona do oryginalnych. Dla potrzeb Harcerskich Drużyn Konnych wystarczy harcerska czapka.

PostNapisane: 5 paź 2009, o 20:50
przez Prawie jak ułan
Witam!

Dopiero zacząłem swoją przygodę z Kawalerią. Na spotkaniu z ułanami, podczas Pól Chwały 25 września tłumaczono mi, że jest jakiś czapmistrz w okolicach cmentarza Rakowickiego i Muzeum AK w Krakowie. Niedawno się tam przeniósł. Czy ktoś zna konkretny adres albo telefon bo jakoś nie mogę tam trafić?

PostNapisane: 5 paź 2009, o 21:58
przez Ułan świętokrzyski
Mogę pomóc dopiero pod koniec tygodnia.

Pracownia czapek

PostNapisane: 6 paź 2009, o 13:54
przez wietrzykowski
Pewnież to chodzi o Jacka Sowę, właśnie szyję u niego rogatywkę:) i przeprowadził się bliżej cmentarza od stycznia 2008. I żeby nie było nieporozumień: ja ułan z Poznania:)))
Pozdrawiam
Jacek
http://www.czapkimundurowe.pl/

PostNapisane: 6 paź 2009, o 14:09
przez Lucas
To Poznań nie fasuje czapek w HERO?

Pozdrawiam ułana z Wieliczki.....

PostNapisane: 6 paź 2009, o 14:57
przez Lookas
a co to??!! mus:)??

Poznań ma to dobre, ze ma Hero na miejscu, ale hero ma poza detalistami także, a może przede wszystkim robotę hurtową. Ina sprawa, ze potem można ja zobaczyć w kinie. Ostatnio zdaje się w "Inglorius basterds" Tarantino:)
No i niestety nie każdy jest gen. Sikorskim;/ zatem nie każdy ma od reki i to w 24h:)

A konkurencja to dobra rzecz. Życzyłbym sobie,zeby było jej więcej i w kazdym aspekcie rynku reko. Zebyśmy nie byli skazani na oficerki od Fiślaka, juchtówki od Barskiego i Mundury od Lanciera po monopolistycznych cenach i coraz słabszej jakości.

PostNapisane: 6 paź 2009, o 16:30
przez Piotrek
Ja tam nie czuję się skazany na oficerki od Fiślaka. Przeciwnie, bardzo zadowolony jestem. A w temacie czapek... Badam go, jako że chciałbym zamówić dla siebie rogatywkę. Podstawowy problem wszystkich producentów czapek w Polsce, to daszek. W powszechnym użyciu są bowiem daszki oklejane ceratą, okute płaską blachą, o kształcie nijak nie zbliżonym do tych przedwojennych. Jak na razie jedynym znalezionym przeze mnie wytwórcą, który używa fibrowych daszków jest Artur Gniado Tutakiewicz. Jego czapki są bardzo ładnie wykonane, mają dwa mankamenty - termin i cena - kilkukrotnie wyższa niż u wszystkich innych. Ale podobno za jakość się płaci...

PostNapisane: 6 paź 2009, o 19:03
przez Prawie jak ułan
Lucas dzięki za pozdro! Wzajemnie :-)

Koledzy już jakiś czas temu znalazłem taki sklep: http://mundury-historyczne.pl/sklep/
Czy ktoś może go zaopiniować? Towar wydaje się fajny do kompletowania wyposażenia, ceny tez całkiem przystępne. Nie wiem jak z czasem oczekiwania i jakością. Ale np chlebak, odlewy broni czy inne elementy wyposażenia wyglądają OK.

PostNapisane: 6 paź 2009, o 21:13
przez Piotrek
Jeśli chodzi o mundury, to słabo. Szyliśmy u nich nasze pierwsze. Grube, ciężkie sukno, niedopasowane. Lepiej wydać więcej i zamówić w Hero, mają świetne sukno. Ta jedynie może być problem z terminem, bo mają strasznie dużo zamówień z filmów ostatnio. Co do samych odlewów, to owszem, ale trzeba je dopracować.

PostNapisane: 6 paź 2009, o 21:44
przez Prawie jak ułan
Tak właśnie myślałem, żeby skusić się u nich na elementy oporządzenia bo wyglądają fajnie a ceny porównywalne jak na allegro a nawet tańsze czasami.

PostNapisane: 7 paź 2009, o 12:38
przez wietrzykowski
Do Lucasa:
Rzeczywiście jak koledzy powiedzieli - terminy w HERO (wprawdzie mundur i tak szyję u nich), ale po drugie usłyszałem gdzieś, że rogatywki u mistrza Sowy są lepsze niż te szyte w Poznaniu. Wybrałem więc lepszą:) i już za góra dwa tygodnie będzie u mnie. Wtedy pokaże Wam nam zdjęciu.

PostNapisane: 7 paź 2009, o 13:00
przez Lookas
Piotrek napisał(a):Ja tam nie czuję się skazany na oficerki od Fiślaka. Przeciwnie, bardzo zadowolony jestem.


Ja wiem,ze jestes zadowolony.....ale dobrze byłoby, gdyby jakas konkurencja jednak była. Sam wiesz jak to kształtuje zarówno jakość jak i cenę.

Pisałem to w tym znaczeniu, nie zaś, ze produkty są słabe:)

PostNapisane: 7 paź 2009, o 14:01
przez Piotrek
Z butami jest zdecydowanie lepiej niż z mundurami. Poza Fislakiem jest Barski, w Warszawie jest chyba ze dwóch, pod Czerminem w Wielkopolsce jeden. A ceny nie wydaje mi się, żeby były wygórowane, szczególnie kiedy się patrzy na to ile kosztuje uszycie sportowych butów jeździeckich.