Muszkieterki

przez **Lookas** » 6 gru 2007, o 12:00

Poszukuje od jakiegos czasu rekawiczek. Do tej pory jeżdziłem w żółtych "westowych" i okazuje się, ze przypadkiem było to niemal zgodne z regulaminem:)
Poniewaz pomalutku rekawiczki oddaja juz ducha, rozgladam sie za godnymi nastepcami i....kucha. NIgdzie nie widze rekawic szytych z brązowej skóry nadajacych się do codziennego uzytkowania. Same tylko "wyjsciowe", które rozleca sie po tygodniu.

Inna sprawa, ze nie widziałem nigdzie "muszkieterek" Czy ktos orientuje sie, gdzie mozna takowe, chocby zblizone wyglądem do regulaminowych zdobyc??

Bo spawalnicze to chyba jednak nie wchodza w grę:)

Pozdrawiam:)

przez **Ułan świętokrzyski** » 6 gru 2007, o 15:12

Brązowe wyjściowe nosi się do munduru garnizonowego! A na codzień to jakie sa pod ręką!

przez **Lookas** » 6 gru 2007, o 15:32

oj no wiem:)

"Ale rozumisz".....Muszkieterki to jest coś:) i w ramach kompletacji munduru ( która nota bene zaczałem z lekka od d...strony) fajnie byłoby sie w takie muszkieterki z kapitalnym szerokim mankietem zaopatrzyc.

Pulkownik Dudek zaraził mnie wystepujac w takich własnie w Komarowie. Pyszna rzecz!!

Obrazek

Pozdrawiam

przez **atyl** » 6 gru 2007, o 15:47

Muszkieterki były używane sporadycznie przy uroczystych wystąpieniach konno, ale nie we wszystkich pułkach i przeważnie tylko przez poczty sztandarowe.
Ja swoje kupiłem na Moto Weteran Bazarze w Łodzi- belgijskie, brązowe. Pewnym ersatzem mogą być policyjne, ale trzeba przefarbować.

przez **Lookas** » 6 gru 2007, o 16:14

dałbym sobie conieco obciac, ze gdzieś czytałem, ze w waruknkach polowych wlasnie był przykaz uzywania muszkieterek. Nie pamietam w tej chwili, czy była to jakas instrukcja, czy tez inne opracowanie, niemniej cos takiego było wyraxnie sformułowane. To, co p[iszesz odwraca kota ogonem:(

Więc ostatecznie...jak to było?? Dla mnie Muszkieterki w polu sa bardziej uzasadnione niz w garnizonie...

POzdrawiam

przez **atyl** » 6 gru 2007, o 16:27

Przepis przepisem, a życie życiem. Nie widziałem na zdjęciach poligonowych muszkieterek, a w materiałach intendenckich dla wojska na zimę są rekawiczki wełniane. Oficerowie z kolei rękawiczki skórzane brązowe, a latem irchowe, ale nie muszkieterki.
Zawsze kojarzyłem muszkieterki z uroczystymi wystąpieniami w broni pancernej i kawalerii.

przez **pulkownik** » 6 gru 2007, o 16:59

kto troczył temu typkowi z fotki siodło ??? ha,ha. Lookas - dla Ciebie prawie wszystko. Postaram się zorganizować takie muszkieterki specjalnie dla Ciebie. A swoją drogą mankiety można ukryć w rękawie munduru i wygląda to całkiem dobrze.

przez **Ułan świętokrzyski** » 6 gru 2007, o 23:25

Tylko chyba te "muszkieterki" oficerom bardziej pasują! No Lookas! Na rotmistrza się obszywasz? Daj Ci Boże zdrowie i generała artylerii konnej!

przez **pieczarka** » 10 gru 2007, o 23:30

Nie dalej jak w piątek miałem okazję wysłuchać podczas Święta 1 Dywizjonu JP z 25 Brygady Kawalerii Powietrzej (dokładnie zaś Święto nasze jest dziś, uroczystości w Wawie były wczoraj) opowieści pana mjr. Makowieckiego (we wrześniu 3 PSK) o muszkieterkach. Ano jako młody ppor. 1 P.Szwol JP nabył sobie takie i podczas uroczystości związanych z wizytą króla Rumunii założył je. Dość szybko został zjechany przez jakiegoś starszego oficera, że założył je pomimo że mu nie przysługują. Natomiast opowiadał, że oficerowie chętnie ubierali je w pole bo chroniły przed kurzem i pyłem dostającym się do rekawów.

Ja osobiście do wystapień w poczcie używam polskich wojskowych motocyklowych z lat 50-tych.

przez **Ułan świętokrzyski** » 10 gru 2007, o 23:38

No i sprawa wyjaśniona! A tak między nami -
Nie lepsze Muszkieterki .... z długimi włosami?

przez **elmijakke** » 10 gru 2007, o 23:42

pieczarka napisał(a):Nie dalej jak w piątek miałem okazję wysłuchać podczas Święta 1 Dywizjonu JP z 25 Brygady Kawalerii Powietrzej (dokładnie zaś Święto nasze jest dziś, uroczystości w Wawie były wczoraj)

Major o muszkieterkach opowiadał wczoraj, a nie w piątek

przez **Lookas** » 10 gru 2007, o 23:43

HA!

Czyli jednak wyszło na moje:) Ze w polu były jak najbardziej na miejscu.

Jarku:)
Generała Artylerii?? Za wysokie progi:) Ale szczerze dzieki:)

Pozdrawiam:)

przez **pieczarka** » 10 gru 2007, o 23:46

elmijakke napisał(a):
pieczarka napisał(a):Nie dalej jak w piątek miałem okazję wysłuchać podczas Święta 1 Dywizjonu JP z 25 Brygady Kawalerii Powietrzej (dokładnie zaś Święto nasze jest dziś, uroczystości w Wawie były wczoraj)

Major o muszkieterkach opowiadał wczoraj, a nie w piątek

Jak wiesz jestem chory i chyba mi to się na pamięć rzuciło. Tak pisząc ten post sie zastanawiałem i wydawało mi się, że to było w piątek a nie wczoraj ... ale wirzę Ci na słowo :wink:

ps. książeczka przekazana

przez **elmijakke** » 11 gru 2007, o 00:02

aha i jeszcze jedno - sprawdziłem, że wizyta króla Rumunii Karola II odbyła się w czerwcu 1937 roku - wydaje mi się, że major mówił, że był tam jako podchorąży (może Grudziądz wystawił jakiś szwadron?) i chyba chodziło o to, że muszkieterki mogli nosić tylko oficerowie, a nie jakieś tam podchorążaki

. Major opowiadał, że rękawice schował po kolana i tak z nimi jeździł :grin:

PS. Dzięki za pośrednictwo.

przez **pulkownik** » 11 gru 2007, o 00:24

Muszkieterki służyły początkowo jako element praktyczny - i nie sprawa brudu a ochrony przedramienia przed ostrzem szabli, były też elementem chroniącym mankiet munduru (sami wiemy jak to jest w siodle ). W roku 20 były częstym elementem wyposażenia nie tylko oficerów.

Do kawalerii powróciły na mocy rozkazu z 1936 15/189
( jako : Rekawice skórzane z mankietami dla oficerow kawalerii.)

"Wprowadzam dla oficerow kawalerii przy wystapieniach uroczystych i reprezentacyjnych w szyku konnym noszenie rekawic skorzanych z mankietami (muszkieterek).
Dowodcy oddzialow ureguluja termin wprowadzenia tego zarzadzenie w ten sposob, azeby jednolitosc ubioru oficerow byla w kazdym wypadku bezwzglednie zachowana."

Muszkieterki

Muszkieterki

Kto przegląda forum