Strona 7 z 25

PostNapisane: 7 gru 2007, o 00:50
przez myta2
kamilk224 napisał(a):moze ktorys z Kolegow orientuje sie ile kosztuja bryczesy z hero i płaszcz??Bo mam bluze z tej firmy i chcial bym juz kompletowac z jednej oczywiscie nie wszystko na raz ale po triochu;]...z gory dziekuje


Kolego komplet z garbadyny bryczesy z leją skórzaną + bluza 950zł rogatywka 130zł

PostNapisane: 14 gru 2007, o 20:06
przez ułan z Jazłowca
Witam wszystkich sympatyków kawalerii. To mój pierwszy post na tym forum. Na początku chciałbym powiedzieć, że działalność tego forum jest świetna. Przeglądając jego trony rozwiązałem wiele swoich problemów i czytając niektóre tematy uświadomiłem sobie swoją dużą niewiedzę na temat kawalerii. Sam interesuję się nią od pół roku. Wstąpiłem także do Sandomierskiego Ośrodka Kawaleryjskiego, który reprezentuje 14 pułk ułanów jazłowieckich.


Czytając ten temat stwierdziłem, że mam dużo szczęścia, ponieważ większość sprzętu otrzymałem z ośrodka. Sam musiałem kupić sobie praktycznie tylko bryczesy. Mam w związku z tym pytanie, czy kupiłem dobre?

A oto link:
bryczesy

PostNapisane: 14 gru 2007, o 20:16
przez myta2
wyglądają ok, ale ja osobiście jestem za leją skórzaną (solidniejsze)

PostNapisane: 14 gru 2007, o 20:18
przez ułan z Jazłowca
Mnie też mówili,że najlepszy byłby pełny lej skórzany. Sam o tym wiem, bo już trochę jeżdżę. Ale na razie się nigdzie nie spotkałem ze skórzanym lejem. Być może powodem jest to, że jestem ograniczony tym, co jest na allegro. A w ogóle można gdzieś znaleźć z lejem skórzanym tak do 200 zł??

PostNapisane: 14 gru 2007, o 20:19
przez Lookas
no i szpanersko wyglada:)

ale co tam tez jestem na takie chory:)

Bryczesy wygladają fajnie. Góra jest nieregulaminowa, no ale i tak pod kurtką, wiec to w sumie detal:)

POzdrowienia

PostNapisane: 14 gru 2007, o 21:41
przez elmijakke
Kolego, wyglądają ok i jeżeli się w nich dobrze czujesz to tym lepiej. Jeżeli są do kurtki garnizonowej to super, bo z lejami wg mnie głupio to wygląda (ale to moje osobiste odczucie). :wink:

PostNapisane: 14 gru 2007, o 22:00
przez ułan z Jazłowca
No tak, ale widzę że muszę okazać swoją niewiedzę i zapytać się czym się różni kurtka polowa od garnizonowej?? Ja zawsze jeździłem w jednej. Ja na razie swoją wiedzę czerpie z tego, co zasłyszę i fragmentów regulaminu kawalerii. MOżeci polecić jakieś godne źródła??

PostNapisane: 14 gru 2007, o 22:24
przez elmijakke
Kurtka garnizonowa to ta z gabardyny, wężykami, odznakami, itp, itd, czyli ta na "lepsze okazje"......Polowa to z drelichu (lato), jeżeli znajdziesz drelich nadający się na takową to gratuluję - szukam takowego od pół roku :cry: , albo sukienna którą dużo łatwiej zdobyć. Co do reszty opowiedzą ci puryści mundurowi :mrgreen: , których na forum dostatek.

PostNapisane: 14 gru 2007, o 22:29
przez ułan z Jazłowca
Mam rozumieć, że na tym zdjęciu: oporządzenia garnizonowa to jest ta na wierzchu pod rogatywką z żółtym otokiem a ta pod spodem to polówka.

PostNapisane: 14 gru 2007, o 22:52
przez Lookas
ta z zółtym otokiem to czapka kroju angielskiego:) 3PSzw.

Rogatywki z otokami w kolorze starego złota noszą Gospodarze tego forum:)

Poza szwoleżerami czapki tego kroju w jednostakch jazdy użuwał KOP:)

i na koniec: tak to mniej wiecej te kurtki. W pole obowiązywał całkowty brak oznak poza oznakami stopni. W przeciwieństwie do kurtek garnizonowych.

PostNapisane: 15 gru 2007, o 01:29
przez Ułan świętokrzyski
Z Pacaowa do Sandomierza jedynie 65 km. Może wpadnę kiedyś do Ciebie na niezapowiedzianą inspekcję!

PostNapisane: 15 gru 2007, o 01:32
przez Staszek
Do Ułana z Jazłowca:

Wbrew pozorm sprawa nie jest aż tak bardzo skomplikowana. Ostatnie przepisy mundurowe przed II Wojną Światową z 1936 roku wprowadziły jeden krój kurtki garnizonowej i polowej. Kurtki szeregowców szyte były z sukna tak polowe jak i garnizonowe. Jeżeli używasz takiej z obszyciami to jest to kurtka garnizonowa. Identyczna była kurtka polowa tyle że pozbawiona wszelkich ozdób za wyjątkiem stopni. Latem używano również identycznych kurtek tylko drelichowych, które w praniu szybko traciły barwę i szybko stawały się niemal białe. W polu nawet oficerów obowiązywały kurtki sukienne. Tylko na kurtki garnizonowe oficerów używano tkanin czesankowych (gabardyna, kamgarn).
Pozdrawiam

PS W Szwadronie Niepołomice używamy póki co, wyłącznie mundurów garnizonowych wz 36 i wszyscy mamy je z gabardyny dla "ujednolicenia wyglądu". To takie współczesne odstęptwo jak i to, że wszyscy mamy okute daszki rogatywek.

PostNapisane: 15 gru 2007, o 03:06
przez myta2
Kolego, jako że Poznań słynie z firm produkujących mundury historyczne krótki instruktaż cenowy:
mundur polowy (sukienny) - komplet 620 zł (w cenie bryzesy z leją skórzaną) bez leji 100 taniej
Mundur galowy (z gabardyny) około 900 zł ( z leją skórzaną)
Furażerka sukienna 40 zł
rogatywka gabardyna (kaczy dziub) 130 zł
cóż więcej regulaminowy plaszcz wz 36 650zł (mi udało się dostać 50 zł rabatu) ale kupowałem komplet sukienny

PostNapisane: 15 gru 2007, o 09:05
przez ułan z Jazłowca
Z Pacaowa do Sandomierza jedynie 65 km. Może wpadnę kiedyś do Ciebie na niezapowiedzianą inspekcję!


Ależ bardzo zapraszam, będzie mi bardzo miło.

Dziękuję za pomoc z kurtkami. Teraz wiem, że jeździmy w garnizonowych.
A co do cen- trochę sie poskłada i pieniążki się znajdą.

I jeszcze pytanie do Niepołomic- ile możecie wystawić koni na pokazach??

PostNapisane: 15 gru 2007, o 09:34
przez pulkownik
Myta ! ceny które podajesz są z Hero ?