No właśnie... Sprawa robi się nagląca, bo i nagle się ciepło zrobiło. Wczorajszy pobyt w Pile dał mi do myślenia, bo jak słonko przygrzało to się w suknie nieco gorąco zrobiło. Tym bardziej, że sukno naszych mundurów jakieś grube jest.
Zakupiłem swojego czasu taką kurtkę drelichową :
Sprzedawca utrzymywał, że została uszyta w oparciu o oryginalny wzór z muzeum, nie pamiętam jedynie którego. Szamotuły bodajże, ale nie jestem pewien.
W związku z powyższym, prośba do Kolegów o ocenę i komentarz, czy wygląda tak, jak wyglądać powinna. Zdjęcia przekłamują nieco kolor, w oryginale jest bardziej zielona. Porucznikowskie gwiazdki są oczywiście do wyprucia, muszę też ją nieco zwęzić, bo za szeroka jest na mnie.
Dysponujecie Panowie WT kurtki drelichowej? Mam jedynie rysunki z WT, brakuje mi jednakże opisu.
A do apelu do Melescula się przyłączam, bo chętnie zakupię coś porządnie uszytego, tak żebyśmy jednolicie wyglądali.