Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.
Ja również tam się pojawię z koniem czy bez mniejsza, coś się zarekwiruje.
A może w czasie ćwiczeń pokusić się o jakiś niemców i trochę polskiej piechoty? było by ciakwie!
Co do skórzanych armat to tak Szwedzi ich używali w wojnie z Polską o ujście Wisły. Z tego co pamiętam były to spiżowe rury cienko ścienne z ponaciąganą skórą i obejmami miedzianymi na niej dla ,,wzmocnienia''(sic) podobno ich żywotność to 10-15 strzałów. Był to lekkie działa polowe a nie armaty obl...
Ja ostatnio znalazłem jeszcze inną wersje tej pieśni na stronie grupy kampinos Więc pijmy wino, szwoleżerowie... Niech troski zginą w rozbitym szkle! Gdy nas nie stanie, nikt się nie dowie Czy dobrze było nam czy źle! Szare mundury, złote obszycia, Ach, jak to wszystko przepięknie lśni. Lecz co jest...
Panowie a jak pięknie jest gdy na rynku zaczyna z wieży grać Hejnał Mariacki. Aż chce się żyć :wink: Jedynie czego zazdroszcze amerykanom to pogrzeby, trumna na jaszczu armatnim ciągnięta przez 6 koni. Szkoda, że u nas w Polsce się nie da wrócić do tego zwyczaju, pewnie z Bierutem się to kojarzy nie...
Kulbaki z sorami miała altyleria ale w tedy koń był zaprzężony do jaszcza(przodek przy armacie, lub przy transporcie zapasowej amunicji) i konie szły w parach gdzie naprawym koniu był koniowodny. ,,Z tej altylerii to była by świetna kawaleria ale im te działa przeszkadzją" :mrgreen: -niestety a...
Zawsze moge dostać maila petryhor@o2.pl lub na moje gg2771640 to jakoś się dogadamy bo do Lublina narazi się nie wybieram a szkoda.
Zalerzy mi nad preferowanymi metodami hodowli koni dla wojska, to ciekawe jakie mieli osiągnięcia i co preferowali wtedy.
Cóż ja mam powiedzieć, znałem Jego zaledwie kilka miesięcy, jego uśmiech i radość życia, to było coś niesamowitego. Udzielało się nam to. Już nikt nie powie do mnie ,,gosciu'', któż poradzi sobie z Jurkiem tak jak on, kto zaśpiewa nam ,,Jędrusiową dole'' tak jak nasz Jędruś. Nie dociera to do mnie!!...
Nie jestem specjalistą ale z tego co się orientuje, to przed wojną okuty daszek przysługiwał tylko oficerą i chorązym. Co do długości to regulaminowo był krótki, ale dłuższy lepiej chronił przed słońcem dlatego wielu oficerów kupując za swój dodatek mundurowy brali kacze dzioby względy praktyczne al...
Ja uważam, że jeśli chce się coś robić to dobrze, albo wcale. Na kompromis nie ma miejsca, jeżeli pokazujemy się w mundurach to zawsze zapiętych na ostatnią haftke. Ja nie jestem ideałem wiele mi brak, ale na każdą impreze staram się pokazaż jak najlepiej. Ten artykuł pokazał mi czego nie można robi...
Materiał odpowiadającego wymaganią regulaminu nie da się kupić, trzeba go jakoś zdobyć. chodzi głównie o kolor zbliżony jak najbardziej do khaki i wytrzymałość, żeby nie rozrywal się na każdej pierwszej gałęzi i pranie jest ważne, żeby po wyjęciu nie okazało się ze to już tylko szmata. Nadal poszuku...
Mundury garnizonowe, ze tak powiem są zgodne z regulaminem, co innego umundurowanie polowe i ćwiczebne, to już inna rzecz(każdy orze w czym może) aczkolwiek preferowane są mumdury przypominające mumdury wz. 36 i lub współczesny demobil, jednak w takim mundurze nikt nie pojawia się na oficjalnych imp...
Troce mnie poniosło, chodziło mi raczej o to z bolszewikami, że mieli mundury po kozakach w kaczy kuper założone na sobie, zamiast munduru na miare. Brudasami to chyba nie byli, opowieści o armi czeronej z 1945r. jaka przemierzał nasz kraj a które mi przekazano nie świadczą jakoś wymownie o ich posz...