Znaleziono 1 wynik
Powrót do zaawansowanego wyszukiwania
To już ponad sześć i pół roku minęło od tego tragicznego dnia. Nie miałem przywileju poznania Pana Andrzeja, idąc na końcu gupy za mną kilkanaście metrów ociągała się Gosia, pamiętam jak słysząc tętent galopujących koni odwróciłem się, żeby coś do niej powiedzieć i wtedy zobaczyłem jak upada z konia...
- przez grzesiek_g
- 2 lis 2012, o 01:16
-
- Dział: Księga kondolencyjna
- Wątek: Odszedł od nas Andrzej Leśniak - Rotmistrz
- Odpowiedzi: 53
- Wyświetlone: 116171
Powrót do zaawansowanego wyszukiwania
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,